Małe bezy czyli beziki powstają u mnie jako produkt „uboczny” podczas pieczenia ciast, które wymagają dużej ilości samych żółtek. Przygotowując bezy stosuję zasadę: jedna część białek na dwie części cukru. Upieczone można przechowywać w pojemniku przez jakiś czas. Najczęściej dodaję je pokruszone jako dodatek do lodów z owocami lub po prostu jako coś słodkiego do kawy.
Przepis pochodzi ze starego zeszytu z przepisami mojej babci. Ja jednak zamieniłam mąkę ziemniaczaną na sok z cytryny.
Bezy kokosowe
Składniki
1 szklanka białek,
2 szklanki cukru,
2 łyżki wiórków kokosowych (opcjonalnie),
1 łyżka soku z cytryny,
szczypta soli.
Przygotowanie
Schłodzone białka wlewamy do naczynia, dodajemy szczyptę soli i ubijamy prawie na sztywno ręczną trzepaczką lub mikserem na najniższych obrotach. Wciąż ubijając dodajemy niedużymi partiami cukier (nie więcej niż dwie łyżki na raz), piana powinna być błyszcząca i sztywna ale wciąż elastyczna. Po wsypaniu ostatniej porcji wlewamy łyżkę soku z cytryny i bardzo krótko miksujemy. Na końcu dodajemy wiórki kokosowe i bardzo delikatnie mieszamy aby beza nie opadła.
Przygotowując bezę należy uważać, żeby jej nie „przebić”. Cały proces nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i łyżką formować małe beziki. Można też przełożyć masę do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką i wyciskać na blachę bardziej ozdobne kształty. Wstawić do nagrzanego piekarnika 100oC termoobieg i suszyć przy lekko uchylonych drzwiczkach około 2 godziny. Zostawić w piekarniku do ostygnięcia.
Comments