Ostatnio jestem dość mocno zapracowana i mam niewiele czasu na gotowanie. Obecnie u mnie na stole zdecydowanie królują dania proste i nie wymagające długiego stania w kuchni. Czy przez to są mniej smaczne? Na pewno nie.
Udka kurczaka, trochę owoców świeżej żurawiny, sok pomarańczowy, czosnek i rozmaryn to wspaniała kompozycja kolorów, smaków i zapachów.
Do przygotowania tego dania najlepiej użyć patelni, którą można potem wstawić do piekarnika, np. takiej z metalowymi lub odczepianymi rączkami.
Udka kurczaka w żurawinowym sosie
6 porcji
Składniki
6 udek z kurczaka (górna część nogi),
20 dag świeżej żurawiny,
1 ząbek czosnku,
2 łyżki oliwy,
1 łyżka masła,
2 łyżki octu balsamicznego,
2 łyżeczki brązowego cukru,
1 pomarańcza,
sól, pieprz do smaku.
Przygotowanie
Włączyć piekarnik, temperaturę nastawić na 180 stopni.
Udka kurczaka umyć, osuszyć, oprószyć solą i pieprzem. Na patelni, rozgrzać dwie łyżki oliwy. Obsmażyć kawałki kurczaka z dwóch stron na rumiano zaczynając od strony ze skórą (po około 5 minut z każdej strony).
W tym czasie przebrać i opłukać owoce żurawiny oraz obrać i posiekać ząbek czosnku (można użyć praski). Umyć dobrze gorącą wodą pomarańczę. Zetrzeć skórkę z połowy (tylko samą skórkę bez białej części) i wycisnąć sok z połowy owocu. Drugą część zostawić do dekoracji lub zjeść 🙂
Zrumienione udka odłożyć na talerz.
Na patelnię dodać łyżkę masła, poczekać aż się rozpuści. Wrzucić żurawinę, ocet balsamiczny, czosnek, cukier, sok i skórkę z pomarańczy. Wszystko wymieszać. Ułożyć udka skórą do góry, gotować przez około 5 minut. Kawałki kurczaka polać sosem żurawinowym, włożyć umyte gałązki rozmarynu i całość wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut.
Bardzo ciekawy przepis! Lubię próbować nowych pomysłów na kurczaka 🙂